Instytut Trzeciego Wieku w Radomiu wznowił działalność po przerwie wakacyjnej

Środa, 18 września była datą pierwszego spotkania po okresie letnim Instytutu Trzeciego Wieku w Radomiu. Wydarzenie to miało miejsce w Klubie Środowisk Twórczych „Łaźnia”. Wspaniała frekwencja seniorów pokazała, jak duże jest ich zainteresowanie dalszym kształceniem się i poszerzaniem horyzontów.

Inicjatywa ta jest efektem współpracy trzech organizacji: Klubu Środowisk Twórczych i Galerii „Łaźnia”, Muzeum imienia Jacka Malczewskiego w Radomiu oraz radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. Zaplanowano cykliczne spotkania – dwa razy w miesiącu. Miejscem tych zgromadzeń będą „Łaźnia” czy Muzeum im. Jacka Malczewskiego, a także będą organizowane wyjścia do innych instytucji, jak chociażby Muzeum Żołnierzy Wyklętych.

Kick-off nowego semestru odbył się w „Łaźni”. Wśród zaproszonych gości znaleźli się Patryk Fajdek, pełniący funkcję wicewojewody, oraz Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia.

Wykład inauguracyjny wygłosił profesor Sebastian Piątkowski. Swoją prelekcję poświęcił zmianom, jakie przeszła architektura i urbanistyka Radomia podczas okupacji niemieckiej. Pod tytułem „Radom w cieniu swastyki (1939-1945)” udzielił ciekawych informacji na temat przekształceń, jakie zaszły w strukturze miasta, gdy było ono centrum jednego z 4, a następnie 5 dystryktów Generalnego Gubernatorstwa.

Przykładowo, podczas prelekcji zapewne wielu mieszkańców Radomia dowiedziało się, że jeden z najbardziej reprezentacyjnych budynków miasta uległ znacznej przebudowie podczas pierwszych lat okupacji. Mowa tu o budynku przy ulicy Żeromskiego 53, którego autorstwo przypisuje się Antonio Corazzi. W wyniku działań gubernatora dystryktu, Karla Lascha, gmach ten został rozbudowany o dwa skrzydła, a także zmieniono jego fasadę. Jak tłumaczył profesor Piątkowski, urzędnicy niemieccy byli przekonani, że Radom na stałe zostanie częścią Trzeciej Rzeszy i mieli precyzyjne plany rozwoju miasta na lata do przodu – aż do roku 2024.