W środku tygodnia, funkcjonariusze Inspektoratu Transportu Drogowego w Mazowszu dokonali zatrzymania nietrzeźwego mężczyzny prowadzącego autobus komunikacji miejskiej w Radomiu. Badania wykazały, że miał we krwi 1,4 promila alkoholu. Istotną rolę w odnalezieniu i zatrzymaniu pijanego kierowcy odegrali inspektorzy transportu drogowego.
Podczas rutynowej kontroli autobusu miejskiego na ul. Aleksandrowicza w Radomiu, inspektorzy natrafili na nietypową sytuację. Kierujący pojazdem mężczyzna po przyjechaniu na przystanek końcowy umożliwił pasażerom wysiadanie, kiedy to funkcjonariusze poczuli od niego intensywny zapach alkoholu.
Gdy inspektorzy zwrócili uwagę na silny odór alkoholu dobiegający od kierowcy podczas sprawdzania dokumentów, postanowili przeprowadzić badanie alkomatem. Test potwierdził ich podejrzenia – kierujący autobusem był pod wpływem alkoholu – jak później ujawniła ITD (Inspektorat Transportu Drogowego).
Na miejsce natychmiast została wezwana policja, która ponownie przeprowadziła badanie stanu trzeźwości kierowcy. Wyniki potwierdziły poprzednie ustalenia – 30-letni mężczyzna miał w organizmie prawie 1,4 promila alkoholu.
Kierowca został zatrzymany i przewieziony na komendę. Teraz czeka go proces sądowy za popełnione przestępstwo. Zgodnie z przepisami prawa polskiego, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów a także wysoka grzywna.