Wiadomość o nagłym odejściu ks. Włodzimierza Sieka przysporzyła smutku wielu osobom. Ten urodzony w Radomiu kapłan, który swoje korzenie miał w Mniszku, zmarł w wieku 56 lat.
Włodzimierz Siek nie tylko był duchownym, ale również pełnił szereg ważnych funkcji w ramach Kościoła katolickiego. W diecezji irkuckiej był wikariuszem generalnym i proboszczem katedry znajdującej się w Irkucku. Ponadto, odpowiadał za sprawy werbistów na terenie Rosji i Białorusi jako ich wiceregionał.
Ks. Siek przyjął święcenia kapłańskie w kwietniu 1996 roku. Był znanym i cenionym pastorem, wykazując niezwykłą pracowitość i oddanie dla swego powołania. Nazywany był „kapłanem wielkiego ducha i serca do wszystkich” oraz „tytanem pracy na niwie Pańskiej”. Jego śmierć jest wielkim ciosem dla tych, którzy go znali i ceniły jego pracę.
O jego odejściu poinformował ks. Dariusz Stańczyk, proboszcz parafii św. Apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie. Ks. Stańczyk, który sam przez wiele lat pracował w Rosji, wyraził głęboki żal po stracie swojego kolegi duchownego.