W sobotnie popołudnie, 6 grudnia, na drodze wojewódzkiej nr 730 w pobliżu Głowaczowa, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach przeprowadzali rutynowe kontrole prędkości. Około godziny 18.40 zatrzymali samochód marki BMW, którego kierowca ignorował ograniczenia prędkości w obszarze zabudowanym. Pojazd mknął z prędkością aż 113 km/h, co stanowiło znaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości.
Rażące naruszenie przepisów drogowych
37-letni kierowca, mieszkaniec Warszawy, nie miał szans uniknąć konsekwencji swojego zachowania. Policjanci, stosując obowiązujące przepisy, zatrzymali jego prawo jazdy. Oprócz tego, nałożono na niego mandat w wysokości 2 000 zł oraz przypisano 14 punktów karnych. Takie działania mają na celu nie tylko ukaranie, ale przede wszystkim uświadomienie kierowcom, jak poważne mogą być skutki lekceważenia przepisów ruchu drogowego.
Nadmierna prędkość i jej tragiczne konsekwencje
Funkcjonariusze podkreślają, że nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych o tragicznych skutkach. Jazda zbyt szybko nie tylko zwiększa ryzyko wypadku, ale również ogranicza możliwości szybkiej reakcji na niespodziewane sytuacje, takie jak pojawienie się pieszych czy rowerzystów. W terenie zabudowanym, gdzie ruch jest intensywniejszy, a piesi i rowerzyści są częstym widokiem, zwiększona prędkość staje się szczególnie niebezpieczna.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Policja apeluje do kierowców o odpowiedzialne zachowanie na drodze. Każdy z nas pragnie dotrzeć do celu, ale ważniejsze jest, by robić to bezpiecznie. Oszczędność kilku minut nie jest warta ryzyka utraty zdrowia czy życia. Warto pamiętać, że ostrożna jazda może uratować życie — zarówno nasze, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Fotografia poglądowa
Źródło: KPP w Kozienicach
