Mimo posiadania aż czterech zakazów wydanych przez sąd na prowadzenie pojazdów, pewien 30-letni mężczyzna zdecydował się wsiąść za kierownicę. Przekroczył prędkość na ulicy Warszawskiej w Radomiu i teraz będzie musiał ponownie stawić się przed sądem.
W nocy z 29 na 30 maja, około godziny 1:20, policjanci drogówki z Radomia zauważyli na ulicy Warszawskiej samochód marki Audi jadący ze zbyt dużą prędkością. Po zatrzymaniu kierowcy okazało się, że przekroczył on dopuszczalną prędkość o 19 km/h. W trakcie kontroli wyszło również na jaw, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Nie był to jednak pierwszy raz, gdy ów 30-latek prowadził samochód bez prawa jazdy. W systemie widniały aż cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów – trzy ostatnie zostały mu przyznane przez sąd w kwietniu bieżącego roku. Gdy funkcjonariusze zapytali mężczyznę, dlaczego uparcie nie przestrzega orzeczeń sądowych, ten tłumaczył się swoim zauroczeniem oraz koniecznością dojazdu do swojej dziewczyny – relacjonuje sierżant sztabowa Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Teraz 30-latek będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem. Prawdopodobnie grozi mu kolejny zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara finansowa.