Na terenie powiatu radomskiego doszło do dramatycznego zdarzenia drogowego. Kobieta prowadząca pojazd straciła kontrolę nad nim, co skutkowało uderzeniem w drzewo. Następstwem tego zdarzenia było zapalenie się samochodu. Funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Radomiu, którzy przypadkowo przejeżdżali obok miejsca wypadku, wydobyli 35-letnią kobietę z płonącego auta. Następnie została ona przewieziona do placówki medycznej.
Wypadek miał miejsce w piątek, 13 grudnia, na obszarze gminy Przytyk. Początkowe ustalenia sugerują, że 35-letnia kobieta prowadziła samochód marki Audi od Jarosławic w kierunku Krzyszkowic. Przypuszcza się, że kierująca nie dostosowała swojej prędkości do panujących warunków na drodze, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem. Samochód zboczył z drogi i uderzył w drzewo przy drodze, co spowodowało pożar pojazdu.
Przypadkowi świadkowie tego dramatycznego zdarzenia, funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Radomiu, natychmiast udzielili pomocy. Zobaczywszy płonący samochód, natychmiast wyciągnęli 35-letnią kobietę z wraku. Następnie kobieta została przetransportowana do szpitala.
Aktualnie policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie, stara się ustalić wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku.