Radomscy policjanci nie ustają w działaniach mających na celu przeciwdziałanie łamaniu sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. W czasie ostatniego długiego weekendu przeprowadzili serię skutecznych zatrzymań kierowców, którzy zlekceważyli obowiązujące ich zakazy. Naruszenie tego rodzaju zakazu może skutkować karą pozbawienia wolności sięgającą nawet pięciu lat.
Kontrole drogowe w Radomiu przynoszą efekty
Podczas piątkowej kontroli drogowej w Trablicach, funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mężczyznę prowadzącego motorower marki Romet bez kasku. Szybka weryfikacja danych w policyjnych bazach ujawniła, że mężczyzna ten ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący przez trzy lata. Co więcej, okazało się, że jest on poszukiwany. W efekcie, mieszkaniec Radomia trafił do aresztu.
Nietrzeźwość i złamanie zakazu w miejscowości Rożki
Następnego dnia, w miejscowości Rożki, policjanci zatrzymali 28-letniego kierowcę Audi, który wcześniej spowodował kolizję i zbiegł z miejsca zdarzenia. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo, policyjne sprawdzenie ujawniło obowiązujący zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna ten, mieszkaniec powiatu radomskiego, również został umieszczony w policyjnym areszcie.
Surowe konsekwencje za ignorowanie prawa
Łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów nie jest tylko naruszeniem przepisów, ale stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Osoby łamiące te zakazy muszą liczyć się z możliwością dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów oraz karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Policja podkreśla, że będzie konsekwentnie stosować środki wobec tych, którzy lekceważą przepisy. Złamanie sądowego zakazu traktowane jest jako przestępstwo i będzie stanowczo ścigane, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach.