Radom i jego okolice stały się areną licznych zdarzeń drogowych podczas długiego sierpniowego weekendu. W ciągu tych kilku dni, od 14 do 18 sierpnia, doszło do szeregu wypadków i kolizji, które wymagały interwencji policji oraz służb ratunkowych.
Intensywne działania policji
Wzmożona obecność policji na drogach Radomia i powiatu radomskiego była odpowiedzią na zwiększone ryzyko wypadków związane z brawurą i nadmierną prędkością. W sumie zarejestrowano 5 poważnych wypadków oraz 27 kolizji. Porównując te dane z rokiem ubiegłym, zauważono, że liczba wypadków wzrosła, choć kolizji było mniej.
Przykłady incydentów na drogach
W piątek, 15 sierpnia, w miejscowości Jasieniec Iłżecki Dolny doszło do niecodziennego zdarzenia. 76-letni kierowca motoroweru z nieznanych przyczyn uderzył w tył zaparkowanego pojazdu. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala. Z kolei w Antoniówce, kierowca Seata, prawdopodobnie z powodu niedostosowania prędkości i odległości, zderzył się z Audi. Zarówno kierowca, jak i pasażerka Audi, po badaniach opuścili szpital. W niedzielę, 17 sierpnia, na ulicy Piłsudskiego w Pionkach, 36-latek jadący Peugeotem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny, co również zakończyło się hospitalizacją.
Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
Funkcjonariusze skupiali się na kontrolach dotyczących prędkości oraz stanu trzeźwości kierowców. Ważnym elementem była także weryfikacja stosowania pasów bezpieczeństwa oraz sposobu przewożenia dzieci. Interwencje te miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa podróżującym.
Nietrzeźwi kierowcy pod lupą
Podczas działań policjanci zatrzymali kilku kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Na ulicy Kieleckiej w Radomiu 35-latek kierujący Citroenem przekroczył prędkość i miał około 0,7 promila alkoholu we krwi. Inny przypadek dotyczył 24-latka z Ludwinowa, który jechał motorowerem z 1,2 promila alkoholu. W Rożkach doszło do kolizji spowodowanej przez kierowcę z 1,5 promila alkoholu i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów. W Zalesicach, 42-letni kierowca VW miał blisko 2 promile i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Te incydenty pokazują, jak ważne są kontrole drogowe i działania prewencyjne, które mogą zapobiec wielu nieszczęściom na drodze.