W Radomiu doszło do zatrzymania kierowcy, który złamał przepisy drogowe. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji przeprowadzili kontrolę, która ujawniła, że mężczyzna miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, posiadał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Wynik kontroli był jednoznaczny – kierowca trafił do aresztu policyjnego.
Kontrola drogowa na ulicy Stara Wola Gołębiowska
We wtorkowe popołudnie, 19 sierpnia, funkcjonariusze przeprowadzali rutynowe kontrole stanu trzeźwości kierowców. W trakcie jednej z nich na ulicy Stara Wola Gołębiowska zatrzymali samochód marki Opel. Pojazdem kierował 31-letni mężczyzna, którego badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu danych w systemach policyjnych, ujawniono dwa obowiązujące sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, których kierowca nie przestrzegał.
Tryb przyspieszony i wyrok sądowy
Po zatrzymaniu, policjanci z Komisariatu II w Radomiu zdecydowali się na wdrożenie trybu przyspieszonego. Dzięki temu mężczyzna szybko trafił przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. W środę, 20 sierpnia, sąd wydał wyrok skazujący kierowcę na trzy miesiące pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 5000 złotych. Należy jednak zaznaczyć, że wyrok ten nie jest jeszcze prawomocny.
Skutki łamania sądowych zakazów
Przypadki, w których kierowcy ignorują sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, są traktowane przez policję z najwyższą surowością. Łamanie zakazów sądowych stanowi poważne naruszenie prawa i może prowadzić do konsekwencji takich jak kara więzienia czy wysokie grzywny. Policjanci ostrzegają, że będą stosować zdecydowane środki wobec osób, które mimo zakazów decydują się na prowadzenie pojazdu.
Podsumowując, działania radomskiej policji na ulicach miasta pokazują determinację w walce z piractwem drogowym i łamaniem prawa. Każdy kierowca powinien mieć świadomość, że lekceważenie sądowych zakazów nie tylko zagraża bezpieczeństwu na drogach, ale również niesie za sobą poważne konsekwencje prawne.