Na lotnisku w Radomiu trwają prace remontowe na pasie startowym, które są ściśle powiązane z rozkładem lotów. Zarządca lotniska informuje, że działania te są niezbędne do przywrócenia pełnej funkcjonalności portu.
Tragiczne wydarzenie na lotnisku
Prace remontowe zostały zainicjowane po tragicznym wypadku, który wydarzył się w zeszły czwartek. Podczas tego incydentu doszło do katastrofy samolotu F16, w wyniku której życie stracił pilot, major Maciej Krakowian. To smutne wydarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością i wpłynęło na funkcjonowanie lotniska.
Skutki dla pasażerów i przewoźników
Wczoraj na lotnisku w Radomiu wylądował pierwszy samolot pasażerski po incydencie, co daje nadzieję na stopniowe przywracanie ruchu lotniczego. Niemniej jednak, zarządca portu lotniczego, Piotr Rudzki z Polskich Portów Lotniczych, zaznacza, że w przypadku otrzymania informacji o zmianach w rozkładzie lotów od przewoźników, pas startowy może być czasowo zamykany. Działania te mają na celu jak najszybsze odzyskanie pełnej zdolności operacyjnej lotniska.
Niepewność co do przyszłości
Obecnie nie ma jeszcze dokładnych informacji dotyczących czasu trwania robót ani związanych z tym kosztów. Sytuacja jest dynamiczna, a zarządca lotniska dokłada wszelkich starań, aby proces przebiegał sprawnie i jak najszybciej. Kluczowe jest, aby lotnisko mogło ponownie obsługiwać pełny rozkład lotów, co będzie możliwe dopiero po zakończeniu prac remontowych na pasie startowym.