W sobotni wieczór, 11 października, na ulicy Limanowskiego doszło do niecodziennego incydentu drogowego. Patrol drogówki zatrzymał samochód marki Renault z powodu braku włączonych świateł. Interwencja ta ujawniła jednak o wiele poważniejsze naruszenia przepisów.
Nieodpowiedzialne zachowanie za kierownicą
42-letni kierowca, który prowadził pojazd, został poddany rutynowej kontroli trzeźwości. Wynik badania szokował policjantów, gdyż wykazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jazda pod wpływem alkoholu stwarza ogromne zagrożenie na drodze i jest poważnym przestępstwem. Jednak to nie był koniec problemów kierowcy.
Bez uprawnień i poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości
Podczas dalszego sprawdzania sytuacji, funkcjonariusze odkryli, że mężczyzna prowadził pojazd mimo cofnięcia uprawnień do kierowania. Decyzję o odebraniu mu prawa jazdy podjął Prezydent Miasta Radomia. Naruszenie tego zakazu jest poważnym wykroczeniem, które może prowadzić do surowych konsekwencji prawnych.
Dodatkowe problemy z prawem
Policjanci, zaglądając do bazy danych, dowiedzieli się również, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Radomiu w celu odbycia kary 4 miesięcy pozbawienia wolności. Ta informacja przesądziła o jego natychmiastowym zatrzymaniu i przewiezieniu do aresztu.
Całe zdarzenie pokazuje, jak istotne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i jak poważne konsekwencje mogą wynikać z ich łamania. Odpowiedzialność na drodze to nie tylko kwestia własnego bezpieczeństwa, ale także bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.
źródło: KMP w Radomiu