Kierowca z zakazem prowadzenia potrącił 77-latka, który zmarł w szpitalu

W miejscowości Groszowice, niedaleko Radomia, doszło do tragicznego wypadku, który wstrząsnął lokalną społecznością. Zdarzenie miało miejsce w środowy poranek i zakończyło się śmiercią starszego mężczyzny. Wydarzenie to zwróciło uwagę na problem nieodpowiedzialnego zachowania kierowców na drogach.

Okoliczności zdarzenia

Około godziny 7:30, kierowca opla cofał pojazd i uderzył w przechodzącego przez ulicę 77-letniego mężczyznę. Poszkodowany przewrócił się, doznając poważnego urazu głowy. Sprawca zdarzenia nie zatrzymał się, by udzielić pomocy, lecz natychmiast uciekł z miejsca wypadku. Poszkodowany został szybko przetransportowany do szpitala, jednak, mimo wysiłków lekarzy, zmarł w godzinach popołudniowych.

Śledztwo i zatrzymanie podejrzanego

Dzięki sprawnym działaniom policji szybko namierzono i zatrzymano podejrzanego o spowodowanie wypadku. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący oplem był nietrzeźwy w momencie zatrzymania. Przeprowadzono badania krwi metodą retrospekcji, aby ustalić jego stan w chwili zdarzenia. Dodatkowo, mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Obecnie przebywa w policyjnych pomieszczeniach dla zatrzymanych, czekając na dalsze czynności prawne.

Reakcje i konsekwencje

Tragedia ta wywołała duże poruszenie w lokalnej społeczności, która domaga się surowych kar dla nieodpowiedzialnych kierowców. Policja zapowiada kontynuację działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Prawdopodobnie już w najbliższy poniedziałek podejrzanemu zostaną postawione zarzuty. Wydarzenie to przypomina o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego i odpowiedzialności za innych uczestników ruchu.