Od czasu, kiedy port lotniczy w Radomiu rozpoczął swoją działalność, zanotowano tam znaczne straty. W 2023 roku wyniosły one niebagatelne prawie 33 miliony złotych, a przez pierwsze dziesięć miesięcy następnego roku przekroczyły już wartość 28 milionów złotych. Jednak, zdaniem Wiceministra Infrastruktury, jest jeszcze za wcześnie, aby oceniać tę inwestycję jako niepowodzenie.
Władze lotniska informowały, że od stycznia do końca października, port w Radomiu obsłużył około 105 tysięcy pasażerów. W porównaniu z innymi obiektami tego typu, jest to jednak stosunkowo niewielka liczba. Jak te statystyki wpływają na sytuację finansową lotniska? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć Maciej Lasek, pełniący funkcję Wiceministra Infrastruktury.
Port Lotniczy Warszawa-Radom, mimo że zapowiadano jego kluczową rolę w systemie portów lotniczych w Polsce, boryka się z poważnymi problemami finansowymi. W trakcie odpowiedzi na interpelację, którą przytoczył portal Interia, Wiceminister Lasek ujawnił, że straty finansowe na lotnisku w Radomiu od chwili jego otwarcia w 2023 roku wyniosły aż 32,8 miliona złotych, a przez pierwsze dziesięć miesięcy 2024 roku sięgnęły już 28,6 miliona złotych.