W związku z proponowaną restrukturyzacją Elektrowni Kozienice, przyszłość ponad 1200 jej pracowników stanęła pod znakiem zapytania. Przedstawiciele polityczni od partii Prawa i Sprawiedliwości oraz liderzy związków zawodowych wyrażają swoje obawy, twierdząc, że potencjalne zmniejszenie liczby pracowników może mieć daleko idące konsekwencje nie tylko dla gospodarki lokalnej, ale także dla bezpieczeństwa energetycznego całego kraju.
3 marca 2025 roku, przed wejściem do Elektrowni Kozienice w Świerżach Górnych, miała miejsce konferencja prasowa. Wśród uczestników znaleźli się parlamentarzyści reprezentujący partię Prawa i Sprawiedliwości oraz przedstawiciele związków zawodowych. Konferencja została zorganizowana, aby omówić gorący temat nadchodzącej restrukturyzacji elektrowni, która może prowadzić do zwolnienia ponad 1200 jej pracowników.
Marek Suski, posłujący na Sejm z ramienia partii Prawa i Sprawiedliwości, podkreślił istotność elektrowni dla krajowego systemu energetycznego. Zwrócił uwagę, że Elektrownia Kozienice dostarcza 13% całkowitej energii elektrycznej dla Polski.