Święta Bożego Narodzenia aż po Nowy Rok to bardzo napięty okres dla służb medycznych w Radomiu, które musiały stawić czoło olbrzymiej ilości interwencji. Ambulanse wykonały ponad 1000 wyjazdów, a do ambulatorium zgłosiło się ponad 900 osób poszukujących pomocy medycznej.
Pracownicy służby zdrowia, takich jak lekarze i pielęgniarki, a także pracownicy ambulatorium nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, musieli poradzić sobie z ogromnym obciążeniem pracy. Liczba pacjentów korzystających z ich usług zbliżyła się do 2000.
Dyrektor Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, Elżbieta Cieślak, informuje, że Zespoły Ratownictwa Medycznego były wezwane do wielu różnych sytuacji. Wśród nich znajdowały się przypadki bólów brzucha, bólów klatki piersiowej, omdleń czy duszności. Służby ratunkowe musiały również interweniować w przypadkach agresji i zaburzeń spowodowanych spożyciem alkoholu.
Poza powyższym, nie zabrakło również interwencji związanych z petardami. Należą do nich między innymi oparzenie ręki spowodowane petardą, które dotknęło 9-letnie dziecko, jak również uraz gałki ocznej oraz dłoni w wyniku eksplozji fajerwerku.