W sobotnie popołudnie, 20 września, Radom stał się miejscem dramatycznego wypadku z udziałem karetki pogotowia. Do zdarzenia doszło przed godziną 15 na skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i Maratońskiej. Ambulans, którym kierował 45-letni mężczyzna, poruszał się z włączonymi sygnałami uprzywilejowania, zmierzając od ulicy Starokrakowskiej. W tym samym czasie, z ulicy 1905 Roku, nadjeżdżał Opel prowadzony przez kobietę w wieku 55 lat. Doszło do kolizji, która spowodowała, że pojazd medyczny uderzył w słup oświetleniowy oraz znak drogowy. Oderwane fragmenty konstrukcji spadły na stojące przy sygnalizacji świetlnej BMW, uszkadzając je.
Skutki zdarzenia
W wyniku wypadku konieczna była natychmiastowa interwencja medyczna. Poszkodowanych zostało pięć osób, w tym kierująca oplem oraz trzech ratowników medycznych, a także pacjent transportowany karetką. Wszystkie osoby zostały przewiezione do szpitala, gdzie udzielono im niezbędnej pomocy. Stan zdrowia poszkodowanych jest monitorowany przez lekarzy.
Dalsze działania policji
Policja rozpoczęła dochodzenie w celu dokładnego ustalenia przyczyn i przebiegu wypadku. Funkcjonariusze analizują zebrane dowody oraz przesłuchują świadków zdarzenia. Jednym z kluczowych aspektów jest ustalenie, czy została zachowana odpowiednia ostrożność ze strony wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Apel do kierowców
W obliczu tego tragicznego zajścia, policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza w sytuacjach, gdy mogą pojawić się pojazdy uprzywilejowane. Przestrzeganie przepisów oraz zwiększona czujność mogą zapobiec podobnym incydentom w przyszłości. Każdy uczestnik ruchu drogowego ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoje i innych.