W miniony weekend Radom zamienił się w centrum jazzowych brzmień, przyciągając miłośników muzyki z różnych zakątków. Wszystko to za sprawą ósmej edycji Cafe Jazz Festiwal, która tradycyjnie połączona była z Międzynarodowym Zlotem Kamperów, tworząc unikalne połączenie muzyki i podróży.
Piątkowe Rozpoczęcie: Muzyka nad Zalewem
Weekendowy festiwal rozpoczął się w piątkowy wieczór nad malowniczym zalewem na Borkach. Inaugurację wydarzenia poprowadził wiceprezydent Łukasz Molenda, podkreślając znaczenie i prestiż, jakie niesie ze sobą organizacja takiego przedsięwzięcia w Radomiu. Po oficjalnym otwarciu, publiczność mogła cieszyć się występami Big Bandu Błonie, Tamary Behler oraz Janusza Szroma, który zaprezentował koncert „Tribute to Andrzej Zaucha”. Wieczór zakończyło energetyczne jam session z udziałem RB Dixie Five i Leliva Jazz Band.
Sobotnie Atrakcje: Parada i Koncerty
Sobotnie wydarzenia przeniosły się do centrum miasta, gdzie życie muzyczne toczyło się przed pomnikiem Jana Kochanowskiego. Leliva Jazz Band dał koncert, a na ulicach miasta odbyła się kolorowa parada nowoorleańska. Wieczór ponownie zgromadził uczestników nad zalewem, gdzie wystąpili Mietek Big Band i Sonia Bohosiewicz z programem „10 sekretów Marilyn Monroe”. Dzień zwieńczyło kolejne jam session, które stało się już tradycją festiwalu.
Niedzielne Zakończenie: Muzyczna Msza i Finałowe Koncerty
Ostatni dzień festiwalu rozpoczął się muzyczną mszą, podczas której wystąpił zespół Oratorium. Dalsza część dnia przyniosła występy Gospel Radom oraz młodych talentów, takich jak Zuzanna Gadowska i Gachy. Na zakończenie festiwalu zagrał Big Band Mundana, dostarczając publiczności niezapomnianych wrażeń.
To wyjątkowe wydarzenie pokazało, że Radom potrafi być nie tylko miejscem spotkań artystów i fanów jazzu, ale także przestrzenią, gdzie muzyka łączy ludzi z różnych środowisk i kultur. Festiwal po raz kolejny udowodnił swoją wartość jako istotny punkt na mapie kulturalnej Polski.