Po tygodniu zbiórki dla ofiar powodzi w południowo-zachodniej Polsce, sumę ofiarowanych darów szacuje się na co najmniej kilkaset tysięcy złotych. To nie tylko liczba mówi o hojności darczyńców, ale również różnorodność zebranych przedmiotów, które staną się bezcenną pomocą dla tych, którzy zostali dotknięci skutkami katastrofalnej powodzi.
Mieszkańcy Radomia odpowiedzieli na wezwanie prezydenta miasta i przez cały tydzień zanosili różne rzeczy do punktu zbiórki. Wśród zebranych przedmiotów znalazła się woda, jedzenie, karmy dla zwierząt, środki czystości a także sprzęt niezbędny do naprawienia szkód powstałych w wyniku powodzi.
Ilość zebranych darów przekroczyła oczekiwania organizatorów. Jak zapowiedział prezydent Radosław Witkowski: „Zebrane dary to ogromna ilość wsparcia. Planujemy wysłać do Kłodzka co najmniej trzy transporty – pierwszy odjeżdża już dzisiaj. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę – od firm i instytucji, przez spółki miejskie i szkoły, aż do osób indywidualnych. Chciałbym także podziękować wolontariuszom zaangażowanym w zbiórkę w Kamienicy Deskurów oraz wielu stowarzyszeniom, które ruszyły na pomoc. Pokazaliśmy, że jesteśmy miastem ludzi o wielkich sercach, którzy potrafią pomóc tym, którzy znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji.”