W niedzielny mecz PKO Ekstraklasy, który rozegrał się między Radomiakiem Radom a Lechem Poznań (0:2), nie przyniósł kłopotów dla Lecha, jednak jednego kibica spotkał nieprzyjemny incydent. Niewłaściwie celowany strzał Franka Castanedy spowodował, że piłka uderzyła w twarz jednego z mężczyzn siedzących za bramką. Tak potężny był impet piłki, że wytrącił z równowagi okulary tego kibica. Ten niemiły moment został uwieczniony przez ekipę odpowiedzialną za transmisję na Canal+ Sport.
Podczas całego spotkania, drużyna Radomiaka oddała dwanaście strzałów, aczkolwiek jedynie trzy uderzenia były precyzyjne. Mimo to, żadne z nich nie skończyło się golem – piłka ani razu nie wpadła do siatki. To niska efektywność gości nie wywołała jednak radości u wszystkich członków formacji Lecha.
W drugiej odsłonie meczu, Frank Castaneda z Kolumbii przeprowadził strzał, który ominął poprzeczkę. Piłka po jego strzale poleciała na Trybunę Białasa i wylądowała w jednym z pierwszych rzędów. Przed zakończeniem swojej podróży, uderzyła nieszczęśliwie w nos jednego z kibiców, co skutkowało upadkiem jego okularów.