34-latek skazany na 4,5 roku więzienia za ucieczkę przed policją i uszkodzenie radiowozów

Jednoosobowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, cztery i pół roku pozbawienia wolności w zakładzie karnym oraz grzywna w wysokości 10 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym Pomocy Postpenitencjarnej – takie są konsekwencje działania 34-letniego mężczyzny, który w stanie nietrzeźwości zdecydował się na ucieczkę samochodową przed policją przez trzy powiaty województwa mazowieckiego, a podczas niej uszkodził radiowozy i próbował potrącić funkcjonariusza. Wszystko to wydarzyło się podczas policyjnego pościgu.

Rozprawę przeprowadził Sąd Rejonowy w Grójcu, który wydał wyrok na mieszkańca powiatu radomskiego. Aneta Góźdź, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, przekazała te informacje agencji PAP. Dodatkowo, sąd zdecydował o przepadku Volkswagen Amarok – samochodu, którym 34-latek poruszał się podczas pościgu policyjnego.

Mimo wydanego wyroku, skazany mężczyzna nie zgadza się z decyzją sądu pierwszej instancji. Z tego powodu, za pośrednictwem swojego obrońcy, złożył apelację do Sądu Okręgowego w Radomiu, który teraz będzie zajmować się tą sprawą.

Całe zdarzenie miało miejsce w maju 2023 roku, kiedy to kierujący Volkswagenem mężczyzna zdecydował się na ucieczkę przed policyjną kontrolą drogową w Grójcu (województwo mazowieckie). Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg, który toczył się przez trzy powiaty: grójecki, białobrzeski i radomski.