Wczesnym rankiem w jednym z miasteczek na Mazowszu, policyjni detektywi z Komendy Powiatowej Policji w Szydłowcu natrafili na trop przemytnika papierosów. Podejrzany pojazd, poruszający się po lokalnych ulicach, zwrócił ich uwagę. Funkcjonariusze postanowili przeprowadzić kontrolę samochodu marki Opel, który prowadziła 61-letnia kobieta, mieszkanka pobliskiego powiatu.
Nielegalny towar w samochodzie
Podczas dokładnego przeszukania pojazdu, policjanci odkryli 233 paczki papierosów, które nie posiadały polskich znaków akcyzy. Dodatkowo, znaleziono 5,5 kg krajanki tytoniowej, co wzbudziło uzasadnione podejrzenia o nielegalną działalność. Okazało się również, że kobieta prowadziła samochód, łamiąc sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi, który obowiązywał ją przez okres trzech lat.
Przeszukanie w miejscu zamieszkania
Po wstępnych ustaleniach, funkcjonariusze zdecydowali się na przeszukanie domu podejrzanej. Wyniki tej akcji były jeszcze bardziej szokujące. W jej mieszkaniu znaleziono aż 1238 paczek papierosów oraz 2,5 kg krajanki tytoniowej, również bez polskich znaków akcyzy. Ponadto, odkryto dwie elektryczne maszynki do produkcji papierosów, co sugerowało, że kobieta mogła prowadzić działalność na większą skalę.
Konsekwencje dla oskarżonej
Skala ujawnionego procederu przemytniczego przekłada się na poważne straty dla Skarbu Państwa, które oszacowano na około 46 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Przypadek ten pokazuje, jak istotna jest skuteczna praca policji w walce z nielegalnym handlem wyrobami tytoniowymi, które nie tylko naruszają prawo, ale także uszczuplają budżet państwa.
Źródło: KPP w Szydłowcu
