Dwoje motocyklistów bez uprawnień do jazdy złapanych przez radomską policję podczas weekendu

Podczas weekendowego patrolu, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zatrzymali dwóch kierowców jednośladów. Obydwaj panowie poruszali się bez wymaganych do tego praw jazdy. Teraz każdy z nich będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem.

Działania prowadzone przez radomskich stróżów prawa doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn, jeżdżących na motocyklach bez odpowiednich uprawnień. W piątkowy wieczór, 9 sierpnia, w miejscowości Podgóra, policjanci skontrolowali 26-letniego kierowcę Yamaha. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że młody człowiek nie posiada prawa jazdy kategorii A. Kolejne zatrzymanie miało miejsce w niedzielę, 11 sierpnia, na ulicy Osiedlowej w Radomiu. Tam to 33-latek zdecydował się przejechać Suzuki, pomimo braku uprawnień do kierowania jednośladem – informuje Justyna Jaśkiewicz, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

W obu przypadkach, funkcjonariusze skierowali do sądu wnioski o ukaranie kierujących. To sąd zadecyduje o konkretnych konsekwencjach dla obu mężczyzn. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jazda motocyklem bez wymaganych uprawnień to wykroczenie. Grozi za nie grzywna od 1500 do 30 tysięcy złotych, a także zakaz prowadzenia pojazdów – tłumaczy Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Kierowanie jednośladem to niewątpliwa frajda, ale musi być zgodna z przepisami – podkreśla policjantka. Wymaga posiadania odpowiednich uprawnień, umiejętności, a przede wszystkim zdrowego rozsądku. Ważne jest, aby nie przeceniać swoich możliwości i umiejętności. Lekceważenie przepisów ruchu drogowego przez motocyklistów może mieć tragiczny finał. Bezpieczeństwo na drodze zależy od każdego uczestnika ruchu drogowego. Dlatego codziennie apelujemy o rozwagę i przestrzeganie przepisów – dodaje rzeczniczka KMP w Radomiu.