Wiadukt, który od lat łączył ulice Lubelską i Żeromskiego w Radomiu, jest już tylko wspomnieniem. Czterdziestoletnia konstrukcja została zupełnie rozebrana i tym samym przestała istnieć. Przed nami kolejny etap – budowa nowych obiektów, który poprzedzi wiele prac ziemnych.
Rozbiórka starej konstrukcji rozpoczęła się w lipcu i po upływie około czterech miesięcy nie ma po niej już śladu. Tylko resztki nasypów z obu stron i jedna podpora między torami przypominają o dawnej budowli. Wkrótce jednak wykonawca, po uzgodnieniach z kolejarzami, usunie też tę ostatnią część – jak zapowiada Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu. Operacja ta nie jest prosta, ponieważ wymaga tymczasowego zakłócenia ruchu pociągów.
W międzyczasie na terenie budowy trwają intensywne prace ziemne. Dotyczą one przede wszystkim gałęzi: wodno-kanalizacyjnej (budowa kanalizacji deszczowej i wodociągu w rejonie ulic Lubelskiej i Średniej), teletechnicznej (przebudowa sieci telefonicznej i budowa kanalizacji kablowej przy ulicy Lubelskiej), elektroenergetycznej (usuwanie instalacji, które mogą kolidować z nowym wiaduktem przy ulicy Siennej) oraz ciepłowniczej (podłączenie do sieci odcinka przebudowanego ciepłociągu). W najbliższym czasie wykonawca skupi się na dalszych pracach w tych branżach, a także na tworzeniu nasypów, profilowaniu i zagęszczaniu podłoża pod warstwy konstrukcyjne nawierzchni przy ulicy Średniej. Po zakończeniu tych działań, rozpocznie się budowa nowych wiaduktów.