W Radomiu, jedno z prywatnych terenów stało się miejscem składowania niebezpiecznych odpadów. To wywołało niepokój wśród radnych, którzy są zdania, że sytuacja wymaga natychmiastowego rozwiązania i w związku z tym domagają się zorganizowania nadzwyczajnej sesji.
Zdaniem przedstawicieli rady miasta, prezydent Radomia nie podejmował wystarczająco szybko decyzji dotyczących tej palącej kwestii. Zarzucają mu zwlekanie w sprawie, która ich zdaniem powinna być traktowana jako priorytet.
Prezydent miasta odpowiedział na te oskarżenia, informując, że podjął już działania mające na celu rozwiązanie problemu. Zapewnił, że zgłosił do resortu klimatu wniosek o przyznanie funduszy na utylizację składowiska. Ta deklaracja pokazuje, że jest świadomy powagi sytuacji i zdecydowany podjąć konieczne kroki w celu jej rozwiązania.