Mieszkańcy Radomia zaniepokojeni zmianami w rozkładzie jazdy pociągów PKP Intercity

Niepewność dotycząca przyszłości radomskich przystanków kolejowych wywołuje niepokój wśród mieszkańców miasta. Szczególnie dotyczy to przystanku Radom Gołębiów, na którym pociągi PKP Intercity, takie jak IC „Nida” i IC „Żeromski”, mogą przestać się zatrzymywać. Co gorsza, istnieje prawdopodobieństwo, że pociąg IC „Nida” całkowicie zniknie z planu połączeń. Sprawą zajął się poseł Andrzej Kosztowniak, który zdecydował się interweniować w tej kwestii.

Obecnie trwają prace nad budową nowego przystanku kolejowego – Radom Wschodni. To miejsce ma kluczowe znaczenie dla układu komunikacyjnego w mieście, ze względu na swą bliskość do śródmieścia oraz dogodny dojazd do portu lotniczego. Niemniej jednak, nie ma jeszcze konkretnych informacji na temat tego, czy szybkie pociągi PKP Intercity będą obsługiwać ten przystanek.

W międzyczasie media obiegły niepokojące informacje o możliwości wycofania zatrzymania pociągu IC „Żeromski” na przystanku Radom Gołębiów. Te dwie kwestie stały się tematem interpelacji posła Andrzeja Kosztowniaka, który uważa, że potencjalne zmiany w rozkładzie jazdy nie będą korzystne dla mieszkańców miasta.

Z informacji przekazanych przez posła Kosztowniaka wynika, że nowy plan połączeń, który ma wejść w życie 15 grudnia, nie przewiduje zatrzymań pociągów PKP Intercity, w tym IC „Nida” i IC „Żeromski”, na przystanku Radom Gołębiów. Co więcej, pociąg IC „Nida” ma całkowicie zniknąć z rozkładu.

Poseł partii Prawo i Sprawiedliwość zauważył również brak informacji na temat obsługi nowego przystanku Radom Wschodni w nadchodzącym rozkładzie jazdy. Jest to szczególnie niepokojące, biorąc pod uwagę planowane otwarcie tego przystanku w połowie przyszłego roku.