W zeszły czwartek przy dawnej DK7 w powiecie radomskim wybuchł pożar, którego kłęby dymu można było dostrzec aż w Radomiu. Ogień zaczął szybko pochłaniać tamtejsze nieużytki, wywołując niepokój zarówno wśród miejscowych, jak i mieszkańców Radomia.
Do pożaru przy dawnej drodze krajowej nr siedem doszło 10 marca, pomiędzy miejscowościami powiatu radomskiego – Wsolą (gm. Jedlińsk) a Jedlińskiem (gm. Jedlińsk). Z racji tego, że pogoda w Polsce zaczyna się ocieplać z powodu nadchodzącej wiosny, strażacy otrzymują w tym czasie coraz więcej podobnych zgłoszeń.
Kłęby dymu były widoczne nawet w Radomiu
Około godziny 14:00 dyżurny straży pożarnej przyjął zgłoszenie, że przy dawnej DK7 pojawił się ogień, który zaczął szybko się rozprzestrzeniać, emitując do atmosfery gęste kłęby czarnego dymu. Słup dymu był tak wysoki, że można go było dostrzec nawet w Radomiu. Po przybyciu na miejsce straży pożarnej okazało się, że przy okolicznych stawach zajął się pokryty trawą obszar nieużytków.
Do akcji gaśniczej przystąpiły trzy zastępy strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu oraz jednostki z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jedlińsku i Ochotniczej Straży Pożarnej we Wsoli. Dzięki sprawnym działaniom strażaków pożar został opanowany, a cały teren dokładnie dogaszony. W wyniku pożaru nie ucierpiała żadna osoba.
Przeczytaj też o dwóch wypadkach w Radomiu.