Może pojawić się problem z finansowaniem rewitalizacji niebezpiecznej infrastruktury drogowej w Radomiu, konkretnie skrzyżowania ulic Maratońskiej i Dębowej. Istnieje ryzyko, że miejski budżet nie jest wystarczająco duży, aby sprostać oczekiwaniom firm pragnących podjąć się tego zadania. Mówimy tu o sumie rzędu co najmniej 1 miliona złotych – kwocie większej od pierwotnie założonej przez miasto. To są znaczne środki, a budżet miejski jest już mocno obciążony.
Niespodziewanie wysokie oferty wpłynęły na przebudowę skrzyżowania ulic Maratońskiej i Dębowej w Radomiu. 31 lipca Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji przeprowadził otwarcie ofert przetargowych na modernizację tego fragmentu infrastruktury drogowej. Dwie firmy zadeklarowały chęć podjęcia się inwestycji, jednak niestety obie zaoferowały ceny znacznie wyższe od pierwotnego kosztorysu.
Strabag – jedna z firm biorących udział w przetargu – żąda za swoje usługi ponad 5,2 miliona złotych. Z drugiej strony, Budromost – Starochowice przedstawiła jeszcze wyższą propozycję, szacując koszty inwestycji na prawie 5,4 miliona złotych. W porównaniu do tego Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji dysponuje budżetem wynoszącym 4,2 miliona złotych na realizację tego zadania. W najbardziej optymistycznym scenariuszu brakuje około 1 miliona złotych, aby sprostać oczekiwaniom firm.