Absolwenci z 1973 roku Liceum Ogólnokształcącego im. Tytusa Chałubińskiego w Radomiu to niezwykła grupa osób, które co pięć lat gromadzą się razem, by wspominać dawne czasy. Tym razem ich spotkanie miało szczególny charakter, gdyż zbiegło się z 50. rocznicą zakończenia nauki w szkole.
Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej, która odbyła się w kościele pw. św. Jana Chrzciciela przy ulicy Rwańskiej w Radomiu. Msze tę odprawił jeden z byłych uczniów, obecnie ksiądz Adam Maj. Po nabożeństwie wszyscy udali się do Muzeum im. Jacka Malczewskiego, mieszczącego się na radomskim Rynku, gdzie dawniej znajdowała się ich szkoła.
Właśnie w budynku Kolegium Pijarów, który teraz pełni funkcję muzeum, większość absolwentów spędziła pierwsze 3,5 roku nauki. Choć ostatnie miesiące przed maturą przebywali już w nowym budynku, to powrót do dawnych murów wywołał wiele emocji. Jak wspominał Andrzej Paśniewski, jeden z organizatorów zjazdu i były uczeń klasy „C”: „Już tam zdawaliśmy maturę, ale powrót do dawnej szkoły to dla nas wielkie przeżycie”.
Po ukończeniu liceum wszyscy absolwenci podjęli dalszą edukację, a obecnie w ich gronie znajdują się inżynierowie, lekarze, nauczyciele, prawnicy czy przedsiębiorcy. Choć nie utrzymują kontaktu ze wszystkimi kolegami z ławki, to spotkania zjazdowe są okazją do regularnych reaktywacji więzi. Na tegoroczną 50. rocznicę matury przybyło ponad 50 osób, co było powodem ogromnej radości dla uczestników spotkania.