Za nami kolejna edycja Backyard Ultra Jabłonna – ekstremalnej imprezy biegowej, rezerwowanej tylko dla prawdziwych twardzieli. Po mniej więcej dwóch dobach nieustannego biegu, Wincenty Korczak ze Stowarzyszenia „Biegiem Radom!” postanowił zakończyć swój udział. Osiągnął przy tym olbrzymi dystans – przekroczył barierę 281 kilometrów!
Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z formułą Backyard Ultra, wyjaśnijmy – uczestnicy tej rywalizacji mają zadanie pokonywać pętle o długości 6706 metrów w ciągu godziny. Zwycięzcą zostaje osoba, która utrzyma się na trasie najdłużej. Podczas ostatniej edycji swoje siły zmierzyło dwóch przedstawicieli Stowarzyszenia „Biegiem Radom!” – byli to Daniel Stolarczyk i Wincenty Korczak, a także radomianin Michał Maciejczyk.
Na trasie najdłużej utrzymał się 67-letni Wincenty Korczak. Po prawie 48 godzinach biegu udało mu się pokonać aż 42 pętle, co przekłada się na dystans 281 km i 652 metrów. Dzięki temu zajmował piątą pozycję w klasyfikacji generalnej. W tym samym czasie Wincenty poprawił swój dotychczasowy rekord życiowy w Backyard Ultra, który wcześniej wynosił 33 pokonane pętle.
Królem całej imprezy okazał się jednak Grzegorz Sułek, który zdołał przebiec niewiarygodne 49 pętle, co daje w sumie ponad 328 kilometrów!