15 lutego, w środę, radomscy policjanci ruchu drogowego ściągnęli na ulicy Wojska Polskiego kierowcę Volkswagena za przekroczenie prędkości o 23 kilometry na godzinę. Gdy tylko policjanci podeszli do kierowcy, wyczuli silną woń alkoholu. Później po badaniu potwierdziło się, że 50-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu – informuje sierżant sztabowy Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna na początku poprzednich czterech lat był już skazany na dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów, w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości.
Zatrzymany oświadczył, że spożył tylko trzy napoje alkoholowe i prowadził samochód od trzech dekad. Za swoje niewłaściwe zachowanie odpowie teraz przed sądem. Za zlekceważenie orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Ponadto, z uwagi na prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, oprócz kary do 60 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, skonfrontuje się również z karą pozbawienia wolności do lat dwóch lub ograniczenia wolności – dodaje sierż. Dorota Wiatr-Kurzawa.