Trwają prace nad areną Radomskiego Centrum Sportu, gdzie piłkarze Radomiaka będą walczyć ze swoimi przeciwnikami. Na temat samego przedsięwzięcia można by już skomponować książkę, gdyż trwa ono od dłuższego czasu.
Niedawno przedstawiciel Radomia Łukasz Podlewski powiedział mieszkańcom, że po stronie zachodniej, szczególnie od strony ulicy Jordana, powstanie zapora z ekranami akustycznymi.
Od wielu miesięcy trwają rozmowy, aby Radomiak grał na niesamowitym stadionie, który będzie miał cztery trybuny. W tych dniach wiadomo już, że nie ma takiej możliwości. Nie ma wystarczającej ilości pieniędzy.
Podlewski oświadczył na swoim Facebooku, że „uważa się, że nasyp od ulicy Jordana kosztuje około 4 milionów złotych. Taką kwotę przedstawił na poprzednim zebraniu dyrektor ds. inwestycji. We wrześniu wystąpiłem do prezesa firmy o poszerzenie zakresu prac i budowę trybuny zachodniej. Od początku byłem zdania: lepiej zrobić trybunę „niegotową” i skończyć w 2023/2024 roku niż wał za 4,2 mln zł”.
Konieczne jest zapewnienie elementu dźwiękoszczelnego od strony ulicy Jordana ze względu na to, że w pobliżu budynku zamieszkuje wiele osób. Prowadzone były rozmowy dotyczące budowy trzeciego etapu, jednak dopóki nie ma środków finansowych, należy ruszyć z planem, aby nie opóźniać budowy – stwierdza wiceprezydent Radomia.