Zdolności tropiące policyjnego psa Nadita okazały się nieocenione w trudnym zadaniu odnalezienia zaginionego mężczyzny. Ten czworonożny funkcjonariusz, pracujący dla radomskiej policji, doprowadził swojego ludzkiego partnera do miejsca, gdzie ukrywał się zaginiony – samochodu zaparkowanego na jednym z osiedli Radomia. Wewnątrz pojazdu znaleziono poszukiwanego 75-letniego mężczyznę.
Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, Justyna Jaśkiewicz, podała w czwartek informacje o zdarzeniu. W weekend wcześniej rodzina zgłosiła zaginięcie 75-letniego członka rodziny, który nie powrócił do domu i nie nawiązał z nimi kontaktu.
Nie pozostawiając żadnego kamienia na kamieniu, policjanci sprawdzali każdą możliwość, aby odnaleźć zaginionego seniora. Z ustaleń wynikało, że ostatni raz mężczyzna był widziany na osiedlu Michałów. W akcję poszukiwawczą zaangażowano również psa tropiącego.
Tutaj z pomocą przyszedł Nadit – 5-letni owczarek belgijski. Po zapoznaniu się z zapachem zaginionego, który uzyskał z odzieży podanej przez jego rodzinę, Nadit niezrażony trudnymi warunkami atmosferycznymi podjął trop. Ostatecznie doprowadził swojego opiekuna do samochodu, w którego wnętrzu znajdował się poszukiwany 75-latek. Dzięki tej udanej akcji, mężczyzna mógł powrócić do swojego domu i znów znalazł się pod opieką rodziny.