Radosław Witkowski, prezydent Radomia, który ubiega się o swoją trzecią kadencję, zaprezentował w czwartek swoją nową inicjatywę. Planuje wprowadzić Szkolny Budżet Obywatelski. W ramach tego projektu, wszystkie radomskie szkoły ponadpodstawowe miałyby do dyspozycji pewną sumę pieniędzy, które mogłyby wykorzystać na realizację projektów zgłaszanych przez samych uczniów.
Według prezydenta, to uczniowie mieliby decydować o tym, które projekty zostaną sfinansowane z budżetu. Prezydent Witkowski podkreślił na czwartkowej konferencji prasowej, że ta inicjatywa będzie doskonałą lekcją społeczeństwa obywatelskiego dla młodych ludzi. Wyraził nadzieję, że pomoże to w kształtowaniu u nich poczucia sprawczości i zaangażowania w sprawy publiczne. Porównał także Szkolny Budżet Obywatelski do obywatelskiego budżetu miasta Radomia, który funkcjonuje tam już od ponad dziesięciu lat.
Inicjatywa stworzenia Szkolnego Budżetu Obywatelskiego wyszła z Młodzieżowej Rady Miasta Radomia. Wiceprezydent Radomia, Katarzyna Kalinowska, potwierdziła, że młodzież ma wiele ciekawych pomysłów, które mogą przyczynić się do rozwoju miasta. Jednak często ich realizacja jest utrudniona przez brak środków finansowych. Dlatego Rada zdecydowała się zaproponować to rozwiązanie, które – jak zapowiedziała – ma zostać wdrożone od przyszłego roku kalendarzowego.
Mikołaj Maksymiuk, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta, podkreślił, że fundusze otrzymane z Szkolnego Budżetu Obywatelskiego mogą być wykorzystane nie tylko na inwestycje infrastrukturalne. Mogą one także służyć realizacji projektów społecznych, które poprawią jakość życia uczniów i mieszkańców Radomia.