W niedzielę, 19 marca na Placu Jagiellońskim w Radomiu pojawiły się food trucki. Był to ostatni dzień zlotu food trucków i przyciągnął wielu radomian, którzy chętnie próbowali jedzenia z różnych stron świata. Ponieważ pogoda była ładna, ludzie mogli cieszyć się swoim obiadem lub przekąskami na świeżym powietrzu podczas spokojnego spaceru z rodziną.
W Radomiu odbył się drugi w tym roku zlot food trucków, pierwszy odbył się w ciepły wiosenny weekend. Impreza okazała się sukcesem ze względu na czas i lokalizację na Placu Jagiellońskim, a duża ilość słońca zachęciła wielu do spróbowania jedzenia z ciężarówek. Stoły ustawione były pod namiotem na placu, a miejsca na ławkach były zajęte. Na zlocie pojawiły się różnorodne potrawy z obu Ameryk, Azji i Europy, w tym specjały amerykańskie, meksykańskie, hiszpańskie, tajskie, gruzińskie i polskie. Uczestnicy mogli zamówić meksykańskie burrito, makaron Pad Thai, pierożki momo, amerykańskie burgery i belgijskie frytki, które są podstawą na zlotach food trucków.