Ekipa Enea Czarni Radom kolejny raz przegrywa na własnym boisku

Radomska drużyna siatkarska Enea Czarni Radom kontynuuje swoją serię porażek na rodzimym parkiecie Radomskiego Centrum Sportu, gdzie od prawie dwóch lat nie zaznała ligowej wygranej. W tym przypadku, przeciwnikiem, który nie pozwolił na zdobycie punktów był zespół Indykpol AZS Olsztyn, pokonując gospodarzy w sposób zdecydowany, bez utraty seta.

Niemniej jednak, Enea Czarni Radom zaprezentowali pewien poziom skuteczności w poprzednim spotkaniu PlusLigi przeciwko drużynie PSG Stali Nysa. Mimo niewielkiego braku do osiągnięcia pierwszych punktów sezonu, ich występ mógł napawać optymizmem przed piątkowym starciem z Indykpolem AZS Olsztyn.

Z całą pewnością radomianie pragnęli zakończyć pechową passę porażek na własnej płycie gry. Mecz rozpoczął się jednak dla nich niefortunnie – zagrywką Moritza Karlitzka i skutecznym blokiem na Konradzie Formeli, co dało pierwszy punkt gościom z Olsztyna.

Kilka chwil później, na planszy widniało już prowadzenie dla przyjezdnej drużyny 3:1, dzięki wybornemu serwisowi Cezarego Sapińskiego. Indykpol AZS Olsztyn nie zwalniał tempa i systematycznie powiększał swoją przewagę punktową.

Po zakończeniu długotrwałej akcji przez Kariltzka, wynik gry wskazywał na przewagę gości 9:5, a po kolejnej skutecznej zagrywce tego samego zawodnika, tablica informowała o prowadzeniu olsztynian 11:6.