Niewielki pokój przekształcony w prawdziwą hodowlę konopi – to odkryli funkcjonariusze z Wydziału ds. Przestępczości Narkotykowej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Zatrzymali oni 46-letniego mężczyznę, który nielegalnie hodował rośliny konopi, a także posiadał specjalistyczne urządzenia służące do ich produkcji. Decyzja sądu zadecydowała, że przez najbliższe trzy miesiące zatrzymany będzie przebywał w areszcie.
Policjanci z radomskiego wydziału zwalczającego narkotykową przestępczość ustalili, że jeden z mieszkańców powiatu szydłowieckiego prowadzi nielegalną uprawę konopi. W drugi dzień nowego roku (02.01) mundurowi dokonali przeszukania domu mężczyzny. Na strychu znaleźli kilkanaście krzaków konopi indyjskich, a także lampy, filtry i wiatraki wykorzystywane do ich hodowli.
46-latek, będący właścicielem tej nielegalnej plantacji, został natychmiast zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut nielegalnej uprawy roślin konopi oraz posiadania sprzętu służącego do ich produkcji, co jest zabronione przez przepisy prawa.
Sąd Rejonowy w Szydłowcu podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztu. Oznacza to, że najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi za kratami.