podpalenie-radom

Policja zatrzymała podpalaczy punktu gastronomicznego

Kilka dni temu w miejscowości Pionki w powiecie radomskim spłonął punkt gastronomiczny. Podpalacze zostali już ujęci przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Pionkach. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z uszkodzeniem mienia, za co grozi im kara do 5 lat więzienia. Ponadto, jeden z oskarżonych był poszukiwany przez policję, ponieważ nie zgłosił się do zakładu karnego w celu odsiedzenia swojego wyroku.

Sytuacja miała miejsce w Jedlni Letnisko, gdzie dwoje mężczyzn podpaliło punkt gastronomiczny, po tym jak właściciel zamknął lokal z powodu późnych godzin nocnych. Drewniany pawilon spłonął doszczętnie wraz z całym wyposażeniem. Straty oszacowano na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Zgłoszenie o podpaleniu otrzymali policjanci z Komisariatu Policji w Pionkach, którzy przeprowadzili szczegółowe dochodzenie w tej sprawie. Wyniki śledztwa wyłoniły dwóch podejrzanych. Byli nimi mężczyźni w wieku 24 i 34 lat. Po sprawdzeniu podejrzanych okazało się, że 34-latek jest poszukiwany, ponieważ nie stawił się do więzienia w celu odbycia 302 dni odsiadki. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani.

W noc, w którą zdecydowali się podpalić punkt gastronomiczny, obaj mężczyźni spożywali alkohol. Następnie chcieli skorzystać z usług lokalu, jednak ten już był zamknięty przez właściciela. Chcąc zemścić się na właścicielu, postanowili podpalić punkt.

Prokuratura wysunęła mężczyznom zarzuty o uszkodzeniu mienia. 24-latek otrzymał dozór policyjny. Natomiast 34-latek, z powodu niestawienia się do zakładu karnego, obecnie przebywa w areszcie śledczym. Podpalaczom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.