W Radomiu głośno jest o kwestii nielegalnego gromadzenia szkodliwych odpadów, szczególnie na terenie Firleja. Jednakże, zgodnie z najnowszymi danymi zaprezentowanymi na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Odkryto kolejne składowisko nielegalnych odpadów, tym razem przy ulicy Wielkopolskiej w dzielnicy Potkanów.
Nie dostrzega się żadnej aktywności służb w tym obszarze. Wydaje się wręcz absurdalne, że przedsiębiorstwo z obszaru województwa pomorskiego ma możliwość przewożenia swoich odpadów do Radomia. To oznacza, że nawet z najodleglejszych zakątków naszego kraju, istnieje potencjał do transportowania odpadów do Radomia – mówiła Ewa Zajączkowska-Hernik, aspirująca do roli posłanki Sejmu RP z ramienia Konfederacji.
Wiceprezydent miasta Radomia, Mateusz Tyczyński, próbuje zaś uspokoić nastroje mieszkańców. Podkreśla on, że nie ma powodów do obaw o bezpieczeństwo tych odpadów. Są to jedynie odpady powstałe po procesach produkcyjnych. Wyraża również nadzieję, że uda się zmusić właściciela do usunięcia odpadów, nie angażując do tego publicznych środków finansowych.