Ubiegła środa była jednym z najgorszych dni w życiu radomskich pieszych. W ciągu jednej doby doszło do trzech wypadków, w wyniku których potrąconych zostało trzech mieszkańców Radomia. Do pierwszego doszło na parkingu galerii handlowej, a pozostałe dwa wydarzyły się na oznakowanych przejściach dla pieszych.
Wypadek nr 1
Pierwszy wypadek nastąpił po godzinie 10:00 na parkingu centrum handlowego przy ul. Mireckiego 14 w Radomiu. Jak podaje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu – Kamil Warda, kierowca samochodu osobowego marki opel, podczas wykonywaniu manewru cofania, potrącił na parkingu 42-letnią kobietę, która znalazła się w tzw. martwym punkcie lusterka.
Początkowo poszkodowana nie odczuwała żadnych dolegliwości. Jednak niecałą godzinę po wypadku pojawił się ból kręgosłupa i żeber, z racji czego wezwała karetkę pogotowia. Lekarze przewieźli pacjentkę do szpitala przy ulicy Tochtermana w Radomiu.
Wypadek nr 2
Drugi wypadek miał miejsce około godziny 17:30 na ulicy Kościuszki w pobliżu parku Planty w Radomiu. Mężczyzna prowadzący samochód osobowy marki volkswagen potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 68-letniego mieszkańca Radomia.
Na miejsce przybyli medycy pogotowia ratunkowego, którzy stwierdzili u poszkodowanego obrażenia klatki piersiowej i odwieźli go do szpitala. Mężczyźnie nie zagraża niebezpieczeństwo utraty życia.
Wypadek nr 3
Do trzeciego wypadku doszło około godziny 19:00 na ulicy Traugutta w Radomiu, gdzie 36-letni kierowca samochodu osobowego marki skoda potrącił 35-letnią mieszkankę miasta.
Mężczyzna doprowadził do wypadku na oznakowanym przejściu dla pieszych, powodując u poszkodowanej obrażenia głowy i szyi. W wyniku poniesionych obrażeń kobieta również została przewieziona do szpitala.
Radomscy policjanci apelują, aby przed przejściem dla pieszych kierowcy ściągali nogę z gazu, zwłaszcza że w takiej sytuacji to właśnie osoby piesze mają pierwszeństwo.