Radomscy politycy sprzeciwiają się miliardom inwestycji na media publiczne

Radomscy politycy są zdenerwowani ilością pieniędzy przeznaczanych na media publiczne po decyzji komisji finansów o podniesieniu finansowania Telewizji Polskiej z około 2 mld dolarów do 2,7 mld dolarów. Andrzej Kosztowniak, były prezydent Radomia, podpisał poprawki do budżetu państwa na 2023 rok. Radomscy urzędnicy po konferencji zebrali się, by porozmawiać na ten temat. Moglibyśmy w ramach inicjatywy ustawodawczej za te pieniądze zrealizować przynajmniej dwuletni program In Vitro. Aby dofinansować program dla potrzebujących par, zbieramy podpisy i zapisujemy 500 milionów dolarów na dofinansowanie programu. Jest oczywiste i trzeba to podkreślić, że to skandaliczna poprawka – powiedział poseł Konrad Frysztak.

Sprawa dodatkowo nurtuje radomskich polityków w świetle ostatnich dyskusji na temat finansów samorządowych. Prezydent Radosław Witkowski zauważa, że wpływy miasta z PIT spadły do poziomu z 2018 roku. Z tego powodu możemy być świadkami wyraźnego zmniejszenia o 100 mln zł, które ostatecznie zostaną zabrane na rozwój miasta i poprawę jakości życia radomian. Radom musi też dołożyć do edukacji. Na tym przykładzie widać, jak bardzo potrzebne są pieniądze na finansowanie zadań, które są wymagane przez mieszkańców. Jednocześnie poseł Andrzej Kosztowniak, który jest twarzą PIS-u uważa, że na telewizję publiczną potrzeba więcej pieniędzy, podobnie jak prezydent Radomia Radosław Witkowski.