Mieszkańcy Radomia mogą spać spokojniej. Funkcjonariusze z Pierwszego Komisariatu Policji w tym mieście efektywnie wykonywali swoje obowiązki poprzez aresztowanie sprawcy wypadku drogowego, który zdecydował się na ucieczkę z miejsca incydentu. To już nie pierwszy raz, gdy 31-letni mężczyzna decydował się prowadzić samochód będąc pod wpływem alkoholu. Tym razem w jego układzie krążenia znajdowało się 2,5 promila alkoholu. Obecnie przebywa on w celi policyjnej, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Wydarzenie, które doprowadziło do aresztowania mężczyzny, miało miejsce we wtorek 5 września. Służby zostały zaalarmowane około godziny 17, kiedy to dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej. Lokalizacja incydentu to okolice skrzyżowania ulic Struga oraz Żwirki i Wigury.
Na miejscu znaleźli się policjanci z radomskiej drogówki, którzy natrafili na kierującą Citroenem oraz świadków zdarzenia. Analizując sytuację i zebrane informacje, ustalili oni, że prawdopodobnie kierowca Volkswagena nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze. W efekcie doszło do zderzenia – Volkswagen uderzył w tył Citroena. Po tej kolizji sprawca postanowił opuścić miejsce zdarzenia.