Centrum rehabilitacji w Radomiu znowu czynne?

Dokładnie 8 lipca szpital tymczasowy w Radomiu zawiesi swoją działalność. Spadek liczby zakażeń koronawirusem sprawił, że istnienie szpitala tymczasowego nie jest obecnie konieczne. Przypominamy, że szpital covidowy został utworzony na terenie centrum rehabilitacyjnego w Radomiu. Po zawieszeniu działalności szpitala pojawia się pytanie o ponowne funkcjonowanie placówki rehabilitacyjnej.

Pacjenci wciąż czekają na rehabilitację

Centrum rehabilitacji powstało z myślą o przeniesieniu starego oddziału z ulicy Giserskiej. Plany te pokrzyżował wybuch pandemii koronawirusa. Na terenie nowoczesnego centrum utworzono szpital tymczasowy z ilością 80 miejsc dla chorych. Decyzja o zawieszeniu szpitala obudziła nadzieję ponownego otwarcia centrum dla pacjentów wymagających rehabilitacji.

Niestety, zawieszenie szpitala nie oznacza zakończenia jego działalności. Decyzją rządu szpital wciąż ma pozostać gotowy na wypadek ponownego wzrostu zachorowań na Covid-19. Przypominamy, że obecnie głośno jest o nadchodzącej czwartej fali koronawirusa spowodowanej groźnym Wariantem Delta. Wiele wskazuje na to, że budynek może się jeszcze przydać.

Kompromis w radomskim centrum rehabilitacji

Apele osób czekających na rehabilitację zostały uwzględnione. Co prawda na razie oddział poradni i rehabilitacji dziennej nie rozpocznie swojej działalności na terenie obiektu, ale wiele wskazuje na to, że wkrótce rozpoczną się zabiegi z zakresu rehabilitacji ambulatoryjnej. Łóżka covidowe oraz wyposażenie szpitala pozostaną na swoim miejscu. Na szczęście obiekt jest na tyle duży, że zajęcia rehabilitacyjne można uruchomić bez przeszkód.

W  biurze wojewody udzielono już zgody na ponowne otwarcie centrum dla pacjentów wymagających rehabilitacji. Potrzebujemy jeszcze zgody Totalizatora Sportowego, który jest gospodarzem budynku. Wiceprezydent Radomia ma spotkać się z przedstawicielami Totalizatora Sportowego w ten czwartek.

Mamy nadzieję, że uda się podjąć decyzję korzystną dla osób potrzebujących rehabilitacji. Jednocześnie liczymy na to, że dramatyczna sytuacja spowodowana wirusem Sars-Cov-2 nie powtórzy się ani w tym roku, ani w następnych latach.