Dzielnicowi ratują 51-latka, który zasłabł podczas rozprawy sądowej

W Sądzie w Radomiu doszło do dramatycznego incydentu. Mężczyzna o wieku 51 lat niespodziewanie stracił przytomność i upadł na ziemię w trakcie trwającej rozprawy. Na ratunek poszkodowanemu ruszyli obecni na miejscu dzielnicowi, którzy niezwłocznie rozpoczęli reanimację.

Dzielnicowi służący w Wolanowie (należącym do powiatu radomskiego) stali się bohaterami dnia, kiedy to podczas uczestnictwa w rozprawie sądowej, jeden z obecnych tam mężczyzn nagle przewrócił się, tracąc świadomość.

Justyna Jaśkiewicz, rzecznik radomskiej policji, opisuje te dramatyczne wydarzenia. Sierżanci sztabowi Dariusz Pastuszka i Mateusz Kępiński błyskawicznie spróbowali go ożywić. Rozpoczęli wykonywanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej i kontynuowali ją aż do momentu pojawienia się ekipy pogotowia ratunkowego na miejscu.

Z determinacją i profesjonalizmem walcząc o życie poszkodowanego, dzięki ich wysiłkom udało się przywrócić mężczyźnie funkcje życiowe. Działania sierżantów sztabowych były kluczowe w utrzymaniu 51-latka przy życiu do momentu, kiedy został przewieziony do szpitala na dalszą opiekę medyczną.