68-letni radomianin, który z drugiego piętra budynku wyrzucił szczeniaka, został skazany przez Sąd Rejonowy w Radomiu na karę dwuletniego pozbawienia wolności. Zdarzenie miało miejsce w czerwcu bieżącego roku, kiedy to mężczyzna, nie licząc się z konsekwencjami, wrzucił małego psa przez okno mieszkania. Pomimo przerażającej sytuacji, zwierzę udało się przeżyć, jednak odniesione obrażenia, w tym złamanie kręgosłupa, spowodowały niedowład łap i konieczność stałej opieki.
Sąd, rozpatrując sprawę mężczyzny oskarżonego o okrutne traktowanie zwierzęcia, wydał wyrok dwóch lat pozbawienia wolności. Ponadto, oprócz kary więzienia, 68-latek otrzymał dekadowy zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt. Dodatkowo, skazany musi uregulować grzywnę w wysokości dwóch tysięcy złotych na rzecz miejscowego schroniska dla zwierząt.
Fundacja Judyta, która opiekowała się malutkim psiakiem po jego traumatycznym doświadczeniu, na swoim profilu na Facebooku po ogłoszeniu wyroku, wyraziła mieszane uczucia. Z jednej strony zaznaczono, że fundacja ubiegała się o surowszą karę, ale z drugiej strony przyznano, że wyroki w zawieszeniu są też często stosowane w przypadku skazanych za zabijanie zwierząt.