W zeszły czwartek rano doszło do niebezpiecznego wypadku na rondzie kozienickim w Radomiu, gdzie samochodem osobowym podróżowało starsze małżeństwo. W pewnym momencie siedzący za kierownicą 94-latek wjechał w barierki ochronne, z racji czego wraz z żoną zostali przewiezieni do pobliskiego szpitala.
Groźna sytuacja miała miejsce 19 maja około godziny 10:30 na ulicy Żółkiewskiego w Radomiu, gdzie ulicą Struga poruszał się pojazd osobowy w stronę ronda kozienickiego. Za kierownicą siedział 94-letni kierowca, a na miejscu pasażera podróżowała jego 90-letnia małżonka.
O różnych wypadkach drogowych informujemy również na portalu https://infobartoszyce.pl.
Włączył się do ruchu i doprowadził do kolizji
W pewnym momencie 94-letni kierowca samochodu osobowego marki Mitsubishi ustąpił pierwszeństwa pojazdowi, który jechał ulicą Żółkiewskiego, a następnie sam chciał włączyć się do ruchu na tej ulicy. Jednak zamiast tego, z niewiadomych przyczyn uderzył i staranował barierki odgradzające pasy ruchu. Z powodu kolizji zarówno senior, jak i jego żona, zostali przewiezieni do pobliskiego szpitala.
Siedzący za kierownicą 94-latek był trzeźwy. Natomiast z powodu wypadku na odcinku ul. Żółkiewskiego i dokonywania oględzin miejsca wystąpiły też utrudnienia w ruchu drogowym, który powrócił do normy dopiero około godziny 13:30.
Zobacz, jak bawili się fani czterech kółek na pikniku motoryzacyjnym w Radomiu.